Ratowanie życia. Po napisaniu książki Mali bogowie. O znieczulicy polskich lekarzy dostawałem listy od lekarzy, ratowników, pielęgniarek. Te listy sprawiły, że zacząłem jeździć z pogotowiem ratunkowym. Ratownicy dali mi pomarańczowe ciuchy. Przyjęli do zespołu. Wchodziiiśmy do mieszkań. Ratowaliśmy życie, pocieszaliśmy bliskich. Patrzyliśmy na śmierć, której nie mogliśmy zapobiec. Nie przypuszczałem, że w Polsce jest tyle brudu, nedzy, robaków. Na ksiażkę składają się notatki z moich dyżurów w karetce. Zapiski rozmów z ratownikami medycznymi i lekarzami. Zobaczyłem, na co choruje nasze społeczeństwo i na co choruje system, który ma leczyć.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Paweł Reszka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Idą święta, gęsi przybierają na wadze, jednak prawie półtora miliona lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w brytyjskiej publicznej służbie zdrowia będzie musiało stawić się w pracy także w Boże Narodzenie.
W tej książce Adam Kay wraca do swoich dzienników i dzieli się z czytelnikami komicznymi, choć niejednokrotnie poruszającymi historiami, które rozegrały się za błękitną kotarą w okresie świąt.
Świąteczny dyżur to list miłosny adresowany do wszystkich, którzy spędzają ten najpiękniejszy czas w roku na pierwszej linii frontu publicznej służby zdrowia, wyciągając zaklinowane bobasy i bombki z różnych otworów ciała pacjentek.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Adam Kay ; przekład Katarzyna Dudzik.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Siostro, boję się! Ty też poprosisz ją kiedyś o pomoc. To one są przy łóżku pacjenta, stale poddane ocenie - chorych, ich rodzin i lekarzy. Wzbudzają skrajne emocje - od uwielbienia, poprzez lekceważenie, po agresję. Młode i stare, wykształcone i przyuczone, entuzjastyczne i zgorzkniałe. Zbyt nisko opłacane. Przepracowane. Przestały milczeć. Opowiadają o sobie, o trudnych warunkach pracy, o chorych relacjach ze zwierzchnikami, o konfliktach z lekarzami. Z tych opowieści wyłania się portret podzielonego środowiska, który każe nam się bać. Bo etap uległych "sióstr" po prostu się skończył. Pielęgniarki chcą być traktowane przez system jak profesjonalistki, jeśli nie... tym gorzej dla nas.
UWAGI:
Na okładce: Samo życie z perspektywy szpitalnych korytarzy. Na stronie tytułowej i okładce: Wydawnictwo W.A.B. Oznaczenia odpowiedzialności: Marianna Fijewska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kończą trudne studia, dostają niskie pensje. Frustruje je, gdy traktowane są wyłącznie jako pomocnice lekarzy - przecież wykonują ciężką i wymagającą pracę. Często też niewdzięczną, bo pacjenci potrafią dawać w kość.A jednak kochają to, co robią. Czerpią z pracy ogromną satysfakcję i chcą opiekować się chorymi. Pielęgniarstwo to coś więcej niż zawód.Przejdź się z nimi po szpitalnym korytarzu, a dowiesz się, jak naprawdę wygląda ich życie.To były długie godziny rozmów z pracownikami różnych oddziałów i szpitali z wielu miast i placówek. Rozumiejąc ich przeżycia, analizując przemyślenia i wspominając własne doświadczenia, jeszcze głośniej mogę powtórzyć jedno z moich ulubionych pytań:Jestem pielęgniarką, a jaka jest twoja supermoc?
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 040783 od dnia 2024-04-24 Wypożyczona, do dnia 2024-06-23